środa, 8 sierpnia 2012

ślicznotki w pracy

Powracam do tematu pin up girls. Tym razem w spektrum zainteresowania rysownika znalazły sie kobiety pracujace zawodowo. I po raz kolejny, wyraźnie widac, ze ta ich praca to tylko pretekst to pokazania kawałka nogi czy bielizny, a pokazane kobiety zostają sprowadzone do roli lalki, obiektu podziwu i pożądania, ale i politowania czy nawet rozczulenia nad ich nieporadnością...
Zaczynamy od sceny w szpitalu- w realu i w wersji pin up:
Tak do końca nie wiem, czy wyżej przedstawiona/ przerobiona pani jest pacjentką czy może pracownicą słuzby zdrowia. Jakoś jednak nie mam watpliwości,że trzymane w dłoni zdjęcie rentgenowskie przedstawia jej klatke piersiową.( w wersji pin up zdecydowanie  z d r o w i e j  rozwiniętą)

A więc siostrzyczka-marzenie każdego chorego, ale  czemu nie z basenem w dłoni?

I raz jeszcze pielęgniarka:




Dalej sekretarka ( widac, ze pewne rzeczy sie nie zmieniają- pracowałam jakiś czas jako sekretarka, więc wiem, co piszę)




urzędniczka
 
Pani kasjerka (hehehe)- juz wyobrażam sobie jej szkolenie na kasie fiskalnej



No i mój przebój- pin up girl numer 1: pani nauczycielka ;-) ze specjalną dydykacją dla mnie i moich koleżanek po fachu

A skoro już o nauce mowa to i piosenka bardzo ....pin -up-owa;-)w klimacie:http://www.youtube.com/watch?v=tWpA5iY2V1I

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIły Gościu;-).Dziękuję za odwiedziny i mam nadzieję,że zostawisz po sobie dobre wrażenie.Jeżeli chcesz cos napisac zaprszam,ale jeżeli chcesz sie tylko wyładowac, wysmiac czy obrazic kogos, to nie jest właściwe miejsce. Życze dobrego dnia lub nocy;-)