Kiedy byłam nastolatką prowadziłam pamietnik. No może nie całkiem regularnie, wystarczajaco jednak, by na chwilkę znowu cofnąc czas, spojrzec w oczy tamtemu mojemu ja, przypomniec sobie to,czym wówczas zyłam, o czym marzyłam,co mnie bolało
Teraz mam znowu sporo czasu i gonitwe mysli w głowie- może pisanie pomoże mi je uporzadkowac, uspokoic niektóre,a inne jeszcze wyrugowac ze świadmości
Czy mi sie uda? czas pokaże
Ostatnio przezywam fascynację kobiecościa i to taką w 100% wydaniu. Zdjęcie amerykańskiej gwiazdy - prototypu późniejszych pin-up-girls artystki rewii i kina, polskiej narodowości. Wg anegdoty przy[pisuje jej sie nazwe popularnego tańca shimmy;-)
piekna, fascynująca, pełne wdzieku;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIły Gościu;-).Dziękuję za odwiedziny i mam nadzieję,że zostawisz po sobie dobre wrażenie.Jeżeli chcesz cos napisac zaprszam,ale jeżeli chcesz sie tylko wyładowac, wysmiac czy obrazic kogos, to nie jest właściwe miejsce. Życze dobrego dnia lub nocy;-)