czwartek, 26 lipca 2012

Dziekuje Bogu za Ryszarda

 

 
Wrzucając rano piosenke "Morning has broken" Cata Stevensa, czułam jak wspaniale harmonizuje ona z moim dzisiajszym nastrojem. Dzięki komenatrzom dowiedziałam sie,że to tradycyjna pieśn chrzescijańska,najlepiej znana w Anglii i Portugalii (a ja ja brałam za przejaw afirmacji świata typowy dla pokolenia dzieci kwiatów;), no cóż człowiek całe życie  się uczy;-)
Później w wolnej chwili, usiłowałam przetłumaczyc sobie słowa,az wreszcie zniecierliwiona własna slamazarnością sięgnełam do tłumaczenia, pewna,że zobaczę tam językowego potworka, spłodzonego za pomocą komputerowego translatora.
A tam niepodzianka!Perełka! Wersy tak pełne uroku,że az mi łzy w oczach zakręiły...Dzieki Ci o Neronie13 czyli Ryszardzie z Dolnego Sląska,żeś sie wytworem swej weny podzielił z całym światem i bloga tego prowadzącą;*
Świt się wyłonił z otchłani, z toni
Kos gwizdnął głośno, dziś pierwszy raz:
Módl się śpiewając, módl za poranek
Módl się za rześkość, za wiosny czas

Nektaru krople ścigane słońcem,
Skroplone rankiem na łanach łąk
Uwielbią słodycz, świeżość w ogrodzie
Zraszając zieleń wilgoci łzą

Moja jest światłość, mój jest poranek
Zrodzone w blasku rajskiego dnia
Dziękuję za to, modlę z oddaniem
Cuda Bóg zdziałał bym dziś je miał

Świt się wyłania z otchłani, z toni
Kos się odzywa, cudowny głos
Śpiewam modlitwę każdego ranka
By jutro ujrzeć wiosenny blask


PS. Trochę nadinterpretowałem (zwłaszcza

1 komentarz:

  1. Że Cat jest religijny, jest mi znane, ale czy wiesz, że w końcu przeszdł na islam, zmienił nazwisko. Przez to miał problem z wjazdem do USA po ataku na WTC - nie został wpuszczony. Dzisiaj już nie udziela się muzycznie, a szkoda.

    OdpowiedzUsuń

MIły Gościu;-).Dziękuję za odwiedziny i mam nadzieję,że zostawisz po sobie dobre wrażenie.Jeżeli chcesz cos napisac zaprszam,ale jeżeli chcesz sie tylko wyładowac, wysmiac czy obrazic kogos, to nie jest właściwe miejsce. Życze dobrego dnia lub nocy;-)